Precyzyjne targetowanie reklam na Facebooku sprzyja dokładności działania i większej skuteczności. Możemy jednak targetować wąsko i szeroko, a więc do wyboru mamy dwie strategie dotyczące potencjalnego zasięgu. Naszym celem jest oczywiście dotarcie do jak największej ilości odbiorców, ale prawdziwym sukcesem będzie dotarcie do tych naprawdę zainteresowanych.
Wąsko, szeroko…o co chodzi w potencjalnym zasięgu?
Targetowanie, czyli selekcja konsumentów pozwalająca na określenie grupy docelowej reklamy. Zatem jest to proces umożliwiający nam stworzenie jak najskuteczniejszej reklamy. Jeżeli targetujemy szeroko, to liczba odbiorców jest zdecydowanie większa, ale mniej skonkretyzowana. Wybierając w targetowaniu osoby zainteresowane modą, zapewne w naszej grupie docelowej znajdą się miliony Polaków. W przypadku kiedy ograniczymy się do konkretnego obszaru mody, np. moda biznesowa, to grono naszych odbiorców wyraźnie się zawęża, ale…są to ludzie o większym potencjale zainteresowania się naszą ofertą.
Szerokie targetowanie (tylko) przy dużych kampaniach
Przy szerokim targetowaniu istnieje ryzyko wyświetlania się reklam odbiorcom nienależącym do naszej grupy docelowej. Facebook kieruje je do osób z tej grupy, z której internauci w nie klikają. Może się więc okazać, że nasza moda biznesowa przy szerokim targetowaniu na osoby zainteresowane po prostu modą będzie wyświetlała się młodzieży, którym outfit biznesowy nie jest bliski. Szerokie targetowanie może więc wiązać się z dotarciem do przypadkowych odbiorców.
Jednak jest to opcja wymagająca mniejszych nakładów finansowych. Mamy też lepsze możliwości wykorzystania segmentacji. Facebook to inteligentny „robot”, który doskonale wie, kto klika w infografiki, a kto w video. Szerokie targetowanie okazuje się dobrym wyborem przy dużych kampaniach. Wymagają one budowy góry lejka sprzedażowego, do którego „wpadają” kolejne osoby. Aby tak było, musimy poszerzyć nasz obszar działania.
Wąskie targetowanie, czyli działamy z większą precyzją
W wąskim targetowaniu chodzi o ograniczenie naszego pola działania. Istnieje jednak ryzyko, że Facebook nie będzie miał przez to dobrych warunków do optymalizacji, co ograniczy jego działania i skuteczność. Jednocześnie dzięki temu mamy szansę trafić do właściwej grupy docelowej, do potencjalnych klientów zainteresowanych konkretnie naszą ofertą. To jednak wymaga bardzo szczegółowych danych i statystyk związanych z naszą grupą docelową, jej preferencjami i nawykami.
Im węższe targetowanie, tym mniej przypadkowych odbiorców. Jest to związane z większą precyzją i tym samym skutecznością, jeżeli mamy do czynienia z kampanią skierowaną np. do nietypowej grupy odbiorców.
O tym, jak szerokie będzie targetowanie, decydujesz samemu. Możesz zawężać reklamy, jeżeli wiesz, że warto jest zapłacić więcej za bardziej sprecyzowaną grupę docelową, co przełoży się na lepsze efekty. Facebook również może przejąć inicjatywę, szczególnie przy dużych kampaniach. Pamiętaj, że zawsze możesz wprowadzać zmiany i modyfikacje, obserwując efekty wdrożonych kampanii.
